Świat gier

Grajcie Z Nami

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

Ogłoszenie

Poszukujemy modów

#1 2011-04-09 21:39:36

 Wang Yao

http://img827.imageshack.us/img827/5457/35gwiazdki.gif

Skąd: Kapiszonowo xD
Zarejestrowany: 2011-04-03
Posty: 470
Punktów :   

Opowiadania. . .

1. *Złe plany narodziły się w mojej głowie*...-aru.


Ivan! Kran!-aru.

*Trzyma lśniący i srebrny kran. Lśniący krwią, pokonanego przeciwnika. Odniosła kolejne krwawe zwycięstwo. Walka pochłoneła ofiary, ale ofiary były już tylko moją własnością...*...-aru.

http://th09.deviantart.net/fs43/300W/i/2009/094/9/e/Hetalia__Russia_Wallpaper_by_PunPuniChu.jpg

*Wącha powietrze, w którym unosi się woń krwi. Rozglada się. Widzi na ziemi, przy swych stopach wroga. Martwego. Obiecał sobie, że nigdy ukłonu mi nie złoży. A teraz co? Leżał przy mnie jak pies. Był sługą śmierci. Wiedziałam co mnie czeka. Ale duma wypalała moją duszę. Nadal czułam wspaniałą woń zwcięstwa, a może zapach krwi ofiar; podwładnych mego martwego wroga...*.-aru.

2. Wang spojrzał na zachodzące słońce. Wiedział, że prawdopodobnie to był jego ostatni piękny widok w życiu. Przypomniał sobie ostatnią porażkę którą poniósł w ostatniej bitwie z Kiku; Japonią. Do tej pory pamiętał krzyki bezbronnych ludzi. Morderstwa. Gwałty. Śmierć. Ile obywateli zgineło. Gdziekolwiek Wang szedł ulicami swojej stolicy widział, oraz słyszał Japończyków. Jak jego mocarstwo, mogło tak przegrywać. Wtedy ktoś pukneło go w ramię. Był to Japończyk, o pokerowej twarzy. Kiku Honda. ,,Daruję Ci życie Yao!"... Tak właśnie powiedział. Chinczyk podniósł brwi. Wtedy jego obraz z głowy znikł.

http://th00.deviantart.net/fs71/150/f/2010/344/0/e/japan_x_china_x_taiwan_1937_by_hetaliasse-d34mptl.jpg

W tamtym momencie Japończyk poszedł w stronę ciemności. Wang chciał krzyknąć ,,Dziękuję!", ale mu się nie udało.

3. Krew będzie spływać po szybach. Ubrania będą brudne w ziemi i krwi. Wtedy spojrzę ostatni raz jej prosto w twarz. Ujrzę łzy. Będzie płakała. Prosiła o przebaczenie. Ale plunę w jej stronę. Ostatnie pogardliwe spojrzenie. I kopnę ją prosto w twarz. Czemu nie wyślę, ją na Syberię? Chcę, żeby cierpiała, od mojej strony. Mróz i śnieg, nie mogą odebrać mi zabawy zabijania. Wykopię dół. Wrzucę. Zakopię. To będzie koniec. Wezmę mój kran, i wrócę do domu.

4. Wtedy śmiech Natalii rozszedł się po całej okolicy. Jej krwawe spojrzenie wisiało, na bezbronnej Wiktorii. Wszyscy przyglądali się płaczącej małej blondynce. Czemu płakała? Bała się kobiety która ją zraniła. Natalii. Wyciągneła noż. Wiatr dotknął twarzy osób które w tym uczestniczyły. Koniec. Wiktoria, co ostatnie ujrzała to puste i bezlitosne spojrzenie Natalii.

5. Wtedy Sasha, wzieła do ręki kran. Spojrzała porozumiewawczo do Nnoitry. Wiedział o co chodzi. Wyją swoją katanę od Hattoriego Hanzy. Sasha spojrzała na swój srebrny naszyjnik i powiedziała do siebie ,,To dla Ciebie tato, jak chcesz jestem taka jak Ty". Wtedy Asia spojrzała pogardliwie na jej wrogów. Uśmiała się. Myślała, że jej nie pokonają. Wtedy Nnoitra uderzył ją w brzuch kataną. Potem odszedł, gdy ujrzał wściekły wzrok Sashy. Odepchneła go kilka metrów dalej. Wtedy spojrzała Asi, w jej puste oczy. Pokiwała głową. Zamachneła kranem. Już. Asia nie musiała cierpieć. Braginska uśmiechneła się. Powiedziała : ,,Jak opowiem ojcu, co zrobiłam, będzie dumny". Nnoitra był dumny z pozbycia się wroga. Gdy Sasha odeszła w głąb ciemnego lasu, Nnoitra został sam, z trupem dziwki. Wyciągnął ciało za nogi, z polany. Podszedł ze zwłokami do wielkiego jeziora. Jedno zamachnięcie. Już koniec jadki.

6. W tamtym momencie Makaburi poczuła krew. Była to krew Alfreda. ,,Chcesz jeszcze żyć?!"-zapytała 20-latka. Pokiwał głową. ,,To nie Zmierzch Alfred. Nie będziesz zmieniony w wampira, tylko w trupa". Wtedy wszedł hrabia Ivan. ,,Co ty wyrabiasz?!". Makaburi spojrzała na Alfreda i powiedziała ŻEGNAJ. Alfred wstał. Przyłożył hrabiemu z prawego sierpowego. Przypomniała sobie słowa jego dziewczyny : ,,Jeśli ktoś wypije krew wampira zmieni się w jego". Chłopak wyjął scyzoryk z kieszeni. Rzucił się na wampirzycę. Alfred wbił ostrzę za mocno. Makaburi zmarła. Odeszła. Na zawsze. Chłopak spojrzał na siebie w lustro i uderzył się w je. Upadł na ziemię, obok Makaburi. Chciał być z nią na zawsze. I dostał to czego chciał.

7. Spojrzała w jego oszpeconą twarz. On był z piłą mechaniczną. Sasha miała tylko kran. Stała z koszmarem twarzą w twarz. Czuła jego brudne i niemyte ubrania. Nagle morderca wybuchnął śmiechem. Włączył piłę, i powoli zbliżał się do Braginskiej. Ona podniosła kran do góry. Byli od siebie tylko półtora metra. Sasha rzuciała się na chodzący koszmar. Wzieła jego piłę. Jej śmiech był pogardliwy. Brzydal upadł przed córką Ivana na kolana. Była bezlitosna. Była taka jak ojciec. Gardziła zdrajcami. Spojrzała mu w oczy. ,,Syberia czy tu i teraz?"-zapytała. Zanim zabójca się odezwał, był już przebity na kranie. Pozbyła się wroga. Kolejna krwawa walka. To był koniec. Wyłączyła piłę. Rzuciła ją w głąb cimnego pokoju. Wzieła kran i słonecznik. Podniosła kwiat do góry i powiedziała ,,Zwycięstwo!".

8. Sasha spojrzała na poranionego Wanga. Porzuciała go na chwilę na ziemię. Podeszła do Hondy i dała mu z plaskacza. On się tylko roześmiał, co było rzadkością. ,,Popatrzę jak ratujesz swego ukochanego!". Wtedy podeszła do pół żywego Chinczyka. Popłakała się. Położyła jego głowę na swoich kolanach. Pocałowała jego zakrwawiony policzek. Spojrzała w stronę Japończyków, którzy palili flagę Chin. Wzieła katanę Hattoriego Hanzo i urżneła wszystkim wojskowym głowy. Potem znów przyszła do Yao. Postanowiła zabrać Wanga do swojego domu. Opatrzyła go. Mineły 4 lata. Już Chiny znów wyglądały normalnie. Pojawił się sojusz z Hondą. Ale uraza Sashy do Kiku pozostała.

http://static.zerochan.net/full/48/09/212998.jpg

Ostatnio edytowany przez Wang Yao (2011-04-09 21:40:46)


osiągnieńcia:http://demotywatory.pl/res/img/true-demot.png http://demotywatory.pl/res/img/true-demot.png http://demotywatory.pl/res/img/true-demot.png http://demotywatory.pl/res/img/true-demot.png http://static.goldenline.pl/group_logo/014/group_19822_f0e4a0_small.jpg

Offline

 

#2 2011-04-09 21:51:10

gracz97

ADMON

Zarejestrowany: 2011-04-02
Posty: 1548
Punktów :   
Forum : Super Forum

Re: Opowiadania. . .

Super


http://staticrps.komixxy.pl/uimages/201104/1302776935_by_Jankes97_500.jpg
http://fc00.deviantart.net/fs71/i/2010/092/4/c/Patapon_dance_by_joelee88.gif  http://fc06.deviantart.net/fs70/i/2010/085/5/8/patapon_body_turn_by_joelee88.gif  http://i302.photobucket.com/albums/nn111/snowager71/patapon-avatar-9.gif

http://komixxy.pl/avatars/artist_avatar_1293041936_by_Adam0n.jpg

Offline

 

#3 2011-04-09 21:52:30

gracz97

ADMON

Zarejestrowany: 2011-04-02
Posty: 1548
Punktów :   
Forum : Super Forum

Re: Opowiadania. . .

intro.
* PATA PATA PATA PON było słychać te odgłosy w lesie Tajemnic,wiewiórka ucieka z drzewa.Gromada dziwnych ludzików z Bronią idzie śpiewając tak: PATA PATA PATA PON oklasując Wesoło http://psp-team.pl/files/user1/patapon_04_2.png
te ludziki były przerażające i mrożące krew w żyłach ale miały wesoły spokojny głos i się wyrużniały tym słokim niewinnym głosem
To oni:
http://images4.wikia.nocookie.net/__cb20100523153522/patapon/images/0/00/Megapon.jpg
Megapony !
http://www.patapon.co.uk/images/hatapon.png
Hataponie !
http://farm4.static.flickr.com/3407/3471694690_152ce7b563.jpg
Yaripony !
Toripony http://www.forumograchinternetowych.pun.pl/_fora/forumograchinternetowych/avatars/4.jpg
http://farm4.static.flickr.com/3626/3471694656_921f1dd0ef.jpg
Robopony !
to wojownicze bestję  które się nazywają gronem pataponów !!!
*wracają z bijatyki,wracając do domu śpiewali: PATA PATA PATA PON.
Dotarli to domu w domu  Robopony  zmienił się w zwykłego,Bezbronnego Patapona http://pl.playstation.com/media/95216/249/PATAPON04.jpg
,Ale wielka bijatyka Powiedział Hataponie z dumą trzymając swą Flagę.
wspominali walkę, Każdy inny Fragment
Megapony !
Hataponie
Yaripony
Toripony
Robopony


http://staticrps.komixxy.pl/uimages/201104/1302776935_by_Jankes97_500.jpg
http://fc00.deviantart.net/fs71/i/2010/092/4/c/Patapon_dance_by_joelee88.gif  http://fc06.deviantart.net/fs70/i/2010/085/5/8/patapon_body_turn_by_joelee88.gif  http://i302.photobucket.com/albums/nn111/snowager71/patapon-avatar-9.gif

http://komixxy.pl/avatars/artist_avatar_1293041936_by_Adam0n.jpg

Offline

 

#4 2011-04-09 21:52:54

 Wang Yao

http://img827.imageshack.us/img827/5457/35gwiazdki.gif

Skąd: Kapiszonowo xD
Zarejestrowany: 2011-04-03
Posty: 470
Punktów :   

Re: Opowiadania. . .

Które najlepsze?-aru.


osiągnieńcia:http://demotywatory.pl/res/img/true-demot.png http://demotywatory.pl/res/img/true-demot.png http://demotywatory.pl/res/img/true-demot.png http://demotywatory.pl/res/img/true-demot.png http://static.goldenline.pl/group_logo/014/group_19822_f0e4a0_small.jpg

Offline

 

#5 2011-04-09 21:58:29

gracz97

ADMON

Zarejestrowany: 2011-04-02
Posty: 1548
Punktów :   
Forum : Super Forum

Re: Opowiadania. . .

twoje


http://staticrps.komixxy.pl/uimages/201104/1302776935_by_Jankes97_500.jpg
http://fc00.deviantart.net/fs71/i/2010/092/4/c/Patapon_dance_by_joelee88.gif  http://fc06.deviantart.net/fs70/i/2010/085/5/8/patapon_body_turn_by_joelee88.gif  http://i302.photobucket.com/albums/nn111/snowager71/patapon-avatar-9.gif

http://komixxy.pl/avatars/artist_avatar_1293041936_by_Adam0n.jpg

Offline

 

#6 2011-04-09 22:00:47

 Wang Yao

http://img827.imageshack.us/img827/5457/35gwiazdki.gif

Skąd: Kapiszonowo xD
Zarejestrowany: 2011-04-03
Posty: 470
Punktów :   

Re: Opowiadania. . .

Ale numer?-aru.
1, 2, 3, 4, 5 , 6, 7 czy 8?-aru.


osiągnieńcia:http://demotywatory.pl/res/img/true-demot.png http://demotywatory.pl/res/img/true-demot.png http://demotywatory.pl/res/img/true-demot.png http://demotywatory.pl/res/img/true-demot.png http://static.goldenline.pl/group_logo/014/group_19822_f0e4a0_small.jpg

Offline

 

#7 2011-04-09 22:01:30

 Remy

http://img137.imageshack.us/img137/632/25gwiazdki.gif

Call me!
Zarejestrowany: 2011-04-02
Posty: 283
Punktów :   

Re: Opowiadania. . .

oczywiście że Wang Yao...-Pon


Pata Pon Don Chaka

Offline

 

#8 2011-04-09 22:04:04

 Wang Yao

http://img827.imageshack.us/img827/5457/35gwiazdki.gif

Skąd: Kapiszonowo xD
Zarejestrowany: 2011-04-03
Posty: 470
Punktów :   

Re: Opowiadania. . .

Ale są 2 z Wangusiem.-aru. Jest Wang i Kiku oraz Wang i Sasha (fanka Wang x Sasha .).-aru.


osiągnieńcia:http://demotywatory.pl/res/img/true-demot.png http://demotywatory.pl/res/img/true-demot.png http://demotywatory.pl/res/img/true-demot.png http://demotywatory.pl/res/img/true-demot.png http://static.goldenline.pl/group_logo/014/group_19822_f0e4a0_small.jpg

Offline

 

#9 2011-04-09 22:15:03

 Remy

http://img137.imageshack.us/img137/632/25gwiazdki.gif

Call me!
Zarejestrowany: 2011-04-02
Posty: 283
Punktów :   

Re: Opowiadania. . .

chodziło mi o twoje i ogólnie całe opowiadanie. - Pata !


Pata Pon Don Chaka

Offline

 

#10 2011-04-09 22:20:47

 Remy

http://img137.imageshack.us/img137/632/25gwiazdki.gif

Call me!
Zarejestrowany: 2011-04-02
Posty: 283
Punktów :   

Re: Opowiadania. . .

Pewngo razu, w pewnym lesie, żyła sobie szczęśliwie grupa lisów. Aż nagle w jednej z rodzin narodził się samiec.
- Witaj w rodzinie smyczku !
- Jakby cię tu nazwać...
- Już wiem ! Remy !
- Zgadzam się. Niech będzie Remy.
2 Lata później Remy już dorósł i zwiedziając las natknął się na grupkę młodych lisów. Nie przywitał się, bo był nieśmiały. Podszedł tylko obok nich. One same go przywitały.
- Cześć !
- Cz. Cz. Cze. Cześć...
- Jak macie na imię ?
- Ja jestem Rose. To jest Cortez, tamta tam to Alice, ten obok niej to Brandon, tamci obok bramki to Mion i Emil. A jak ty się nazywasz ?
- Jestem Remy.
- Chętnię się przyłącze do zabawy.
- Dobrze. chodź na boisko zagramy !
- Niech będzie. No to drużynami są:
Drużyna 1 Rose,Cortez,Mion
Drużyna 2 Brandon, Remy, Alice
Sędzia Emil
Mecz się zaczął. wyniki 1 rundy to 4 dla drużyny 1. wyniki 2 rundy to 5:2 dla drużyny drugiej. wyniki 3 rundy to natomiast 2:2.
- Dobrze grasz Remy...
- ty też nie jesteś zła Rose.
     Nastał już wieczór. Więc lisy poszły do swoich domów. Rano okazało się, że wszystkie lisy przeprowadzają się na polanę. Tam zaczęły budowę. Po skończeniu rodziny wprowadziły się do swoich domów. Zjadły coś i przespały do rana. Następnie Remy wyszedł z Rose i Cortezem na zwiedzanie okolicy.
- Popatrz jaki piękny ptak !
- Prawda. Ładny.
- Och chciałabym takiego..
- Nie ma sprawy. Złapię ci go.
Remy przyczaił się na ptaka. Nagle skoczył i go złapał. Dał go Rose.
- Proszę.
- Och dziękuję !
- nie ma za co.
Całą trójka wróciła do wioski. Spotkali się jeszcze z resztą przyjaciół i zaczęli się bawić z ptakiem. Rose postanowiła że ptak musi mieć jakieś imię. Nazwała go Espio. Lisy wybudowały mu klatkę, i poszły do domów. Na zajutrz lisy dostały plecaki ze sprzętem podróżnym. Były w nich rzeczy najważniejsze czyli lina, woda, słoik ze świetlikami, trochę jedzenia i namiot. Wyruszyły w drogę. Gdy opuściły las, postanowiły że na chwilę odpoczną.
- Ufff. Jestem wykończona. Przystańmy na chwilę dobrze ?
- Niech będzie.
- Zgoda.
Lisy usiadły więc i wypiły trochę wody. Rose w tym czasie się zabawiała z Espio. A Remy i Cortez szukali kierunku. Mion zaczęła się wspinać na drzewo. Alice i Emil znaleźli jagody. a Brandon znalazł kamień z wzorem muszli ślimaka. Cortez wypatrzył jakiś dym.
- Ej ! patrz co tam jest !
- Dobrze. No to idziemy w stronę dymu.
I poszli tam gdzie Cortez pokazał. Gdy tam dotarli, uznali że coś tu dziwnie... Rose znalazła torbę z lekami. Alice małe noże prawdopodobnie do rzucania. Mion sztylet. Emil twardy kij. Cortez łuk i strzały. Brandon włócznię, a Remy ostrze wysuwane spod nadgarstka. Przyjaciele wrócili do wioski. Rano poszli na spotkanie. Postanowili że odbędzie się ono na urwisku. Gdy dotarli na miejsce zaczęła się rozmowa.
- to miejsce było jakieś..... bardzo dziwne...
- tyle przedmiotów....
     Nagle zaczęły na nich biec wilki. Zaczęli uciekać. Cortez poganiając resztę strzelił kilka razy z łuku przed siebie. Lisy skryły się w jaskini i przeczekały bieg wilków. Resztę nocy spędziły w jaskini. Rano wróciły do wioski. Cały dzień spędziły w domach. Następnego dnia Mion miała urodziny. Rose dała jej róże, Brandon figurkę ptaka, Alice świerszcza, Cortez książkę o zwierzętach, Emil kryształ a Remy wyzdabiany sztylet. Po urodzinach cała siódemka wyszła na zewnątrz, ludzie z nieznanych przyczyn wygnali ich z wioski. Więc lisy poszły w góry i zaczęły się wspinać na szczyt. Gdy tam dotarły, rozbiły obóz.
- Co im się stało ?
- nie wiem, ale nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli...
- A teraz odpocznijmy do jutra...
Na zajutrz nasze lisy zwinęły obóz, i wyruszyły dalej. Tym razem trafiły nad rzekę. Przeprawiły się przez nią, i nagle napadła ich grupa lisów - rozbójników.
Szybką reakcją grupa dobrych, pokonała ich i poszli dalej. W końcu dotarli na pewne pole. Znaleźli na nim grupkę innych zwierząt. Wdali się z nimi w rozmowę.
- Co wam się stało ?
- Zostaliśmy wygnani z lasu za nic...
- Nas spotkało to samo.
Lisy i inne zwierzęta postanowiły odzyskać swój las. Więc wróciły się do swojego miejsca zamieszkania wraz z innymi zwierzętami. Gdy już dotarły, ujrzały że las jest atakowany przez wilki. Zwierzęta zareagowały natychmiastowo. Cortez zaczął ostrzeliwać wilki, Alice z drzewa obrzuca napastników nożami, Brandon przebija się włócznią przez grupę wrogów, Rose spuściła Espio, Remy szybko pozbył się 3 wilków, Mion wyjęła sztylet wyzdabiany i zwykły, i pokonała wilki okradające domy, Emil wypędził resztę wrogów z wioski i tym przerwał atak. Inne zwierzęta zaczęły wychwalać nasze lisy.
- Wiwat nasi bohaterowie !
     Zwierzęta pozwoliły im na powrót do wioski. Urządziły też uroczystość specjalnie dla bohaterów lasu. podczas uroczystyści Remy wymknął się nad urwisko. Rose wyruszyła w jego ślady. Remy spoglądając na księżyc zauważył zbliżającą się Rose.
- Co się stało ?
- Nic. Po prostu nie chciałam więcej być tam...
- Spokojnie.
Remy zerwał różę, i włożył jej we włosy.
- Ach. Dziękuję. Jesteś kochany.
- Ty też.
Oboje się przytulili.


I tak oto skończyła się ta historia.


Walcie śmiało, mam ochotę na przekonanie się czy w 3 klasie rzeczywiście byłem najlepszy z klasy w wypracowaniach...-Pon


Pata Pon Don Chaka

Offline

 

#11 2011-04-09 22:27:59

gracz97

ADMON

Zarejestrowany: 2011-04-02
Posty: 1548
Punktów :   
Forum : Super Forum

Re: Opowiadania. . .

tak


http://staticrps.komixxy.pl/uimages/201104/1302776935_by_Jankes97_500.jpg
http://fc00.deviantart.net/fs71/i/2010/092/4/c/Patapon_dance_by_joelee88.gif  http://fc06.deviantart.net/fs70/i/2010/085/5/8/patapon_body_turn_by_joelee88.gif  http://i302.photobucket.com/albums/nn111/snowager71/patapon-avatar-9.gif

http://komixxy.pl/avatars/artist_avatar_1293041936_by_Adam0n.jpg

Offline

 

#12 2011-04-10 10:57:10

 Remy

http://img137.imageshack.us/img137/632/25gwiazdki.gif

Call me!
Zarejestrowany: 2011-04-02
Posty: 283
Punktów :   

Re: Opowiadania. . .

chcesz mi powiedzieć, że uważasz moją historyjkę za dobrą ?.-Pata


Pata Pon Don Chaka

Offline

 

#13 2011-04-10 11:26:58

gracz97

ADMON

Zarejestrowany: 2011-04-02
Posty: 1548
Punktów :   
Forum : Super Forum

Re: Opowiadania. . .

nom


http://staticrps.komixxy.pl/uimages/201104/1302776935_by_Jankes97_500.jpg
http://fc00.deviantart.net/fs71/i/2010/092/4/c/Patapon_dance_by_joelee88.gif  http://fc06.deviantart.net/fs70/i/2010/085/5/8/patapon_body_turn_by_joelee88.gif  http://i302.photobucket.com/albums/nn111/snowager71/patapon-avatar-9.gif

http://komixxy.pl/avatars/artist_avatar_1293041936_by_Adam0n.jpg

Offline

 

#14 2011-04-10 11:30:32

 Wang Yao

http://img827.imageshack.us/img827/5457/35gwiazdki.gif

Skąd: Kapiszonowo xD
Zarejestrowany: 2011-04-03
Posty: 470
Punktów :   

Re: Opowiadania. . .

Wtedy Sasha odpowiedziała Dimitriemu. ,,Na Syberię!". Dimitri wraz z policjantami wsadził skazańców do samochodu. Mieli jechać do piekła; Syberię. Sasha Braginska zeszła z wyskoiego piedestału. Poszła w stronę postoju taksówek. Weszła do granatowej taxi. ,,Vladimir, wiesz gdzie". Stary taksówkarz uśmiechnął się. Córka Braginskiego odwzajemniła uśmiech. Jej zęby lśniały, jak białe perły. Wysiadła przed swoim domem. Nie było nic słychać. ,,Wang jeszcze nie wrócił"-pomyślała. Przypomniała sobie, że Olga; ich kucharka, wyjechała do chorej matki. Sasha weszła do kuchni. Otworzyła lodówkę, a tam tylko frytki od Alfreda. ,,Sam tłuszcz"-pomyślała. Wsadziła je do piekarnika. Nagle usłuszła, że dzrwi od domu się otwierają. Zobaczyła zmęczonego Wanga. Przytuliła go. ,,Jesteś wogóle inna w domu, niż na piedestle władzy."-powiedział jej prosto w twarz. Sasha się lekko uśmiechneła. To co jej powiedział było prawdą. Jak rządziła państwem była bezwzględna i nieczuła. Jak ojciec. A w domu całowała na powitanie męża, sprzątała, uśmiechała się.

Co z tego wynika?
Jeśli znamy jakiegoś złego władcę, zastanówmy się jaki może być naprawdę...-aru.


osiągnieńcia:http://demotywatory.pl/res/img/true-demot.png http://demotywatory.pl/res/img/true-demot.png http://demotywatory.pl/res/img/true-demot.png http://demotywatory.pl/res/img/true-demot.png http://static.goldenline.pl/group_logo/014/group_19822_f0e4a0_small.jpg

Offline

 

#15 2011-04-10 11:48:14

 Wang Yao

http://img827.imageshack.us/img827/5457/35gwiazdki.gif

Skąd: Kapiszonowo xD
Zarejestrowany: 2011-04-03
Posty: 470
Punktów :   

Re: Opowiadania. . .

Luna oblizała kolejną ofiarę z krwi. Następnie rzuciła ją w kąt, jak zepsutą zabawkę. Wyszła z zaułka na ulicy. Rozejrzała, się aby szukać takich naiwniaków jak Olafa; jej ofiarę sprzed chwili. Piekło ją coś w nosie. Zapach krwi. Zatkała nos i wróciła do zamku. Zapaliłą świece w całym pokoju. Umyła się i poszła spać. Jednakże jedna myśl nie dawała jej spokoju. Widok Alfreda leżącego przy Makaburi. Jak ten zwykły mógł woleć jej siostrę, od niej. Było to nie do pojęcia. Luna poszła na cmentarz na którym leżał Alfred. Wyjeła jego zwłoki z grobu. Urwała mu głowę. Uśmiechneła się swoimi kłami. Postanowiła pójść do rodzinnych katakumb. Odnalazłą grobowiec Makaburi. Wyjeła chłodne ciało. Walneła nim o ścianę. Już spokojna poszła spać do swojego ciemnego pokoju.


osiągnieńcia:http://demotywatory.pl/res/img/true-demot.png http://demotywatory.pl/res/img/true-demot.png http://demotywatory.pl/res/img/true-demot.png http://demotywatory.pl/res/img/true-demot.png http://static.goldenline.pl/group_logo/014/group_19822_f0e4a0_small.jpg

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.wiedzmin.pun.pl www.ashamani.pun.pl www.prawopole.pun.pl www.ekozut.pun.pl www.p-metin2.pun.pl